Paraszat: Waera
Piątek, 25 Tewet, 5775; 16 stycznia 2015
Świeczki szabatowe zapalamy o godz. 15:49; koniec Szabatu (17 stycznia) o godz. 17:03
Mincha i Kabalat Szabat w Synagodze Kupa o godz. 15:50
Szacharit o godz. 9:00     

Dlaczego krew?

            W paraszy w tym tygodniu napisano o plagach, jakie Bóg zesłał na faraona i Egipcjan. Uczynił to z dwóch powodów. Pierwszym  jego celem było ukaranie faraona i Egipcjan, ponieważ krzywdzili naród Izraela, niewoląc go, zmuszając do pracy i stosując kary cielesne. Drugim celem Boga było udowodnienie Egipcjanom, że Bóg istnieje.
            Faraon sprzeciwiał się Mojżeszowi i jego bratu Aaronowi, pytając: „Kim jest Wiekuisty, żebym słuchał głosu jego?” Władca powiedział: „Nil należy do mnie, ja go stworzyłem”. Plagi miały udowodnić faraonowi, że Bóg istnieje i to on przewodzi światu.
            Tak też się stało. W końcu faraon przekonał się, że Bóg istnieje i jest przywódcą świata. Rzekł więc: Wiekuisty jest sprawiedliwy, a ja i naród mój występni”.
            Pierwsza plaga polegała na tym, że w Nilu zamiast wody płynęła krew. Bóg rzekł: „przez to poznasz, żem Ja Wiekuisty: oto uderzę ja laską (…) na wody, co w rzece, a obrócą się w krew”. Bóg udowodnił zatem faraonowi przez tę plagę, że faktycznie istnieje.
            Dlaczego Bóg uderzył laską akurat w wody Nilu? Otóż w Egipcie nieustannie brakowało wody, ludzie czerpali ją z rzeki i nawadniali nią pola. Z tego powodu mieli wielki szacunek do tej rzeki, uważali ją za bożka i oddawali jej cześć. Bóg, chcąc ukarać naród, najpierw uderza w bożka, bo dla Egipcjan rzeka była synonimem życia. Pozbawienie wody oznaczało zatem koniec egzystencji, ponieważ brakowało wody do picia i pracy.
            Dlaczego Bóg zamienia wodę w krew, a nie po prostu doprowadza do wyschnięcia rzeki? Przecież to ostatnie i tak oznaczałoby dla Egipcjan kres egzystencji. Bóg chciał pouczyć Egipcjan, skąd człowiek otrzymuje życie – to fizyczne, jak i prawdziwe, które nadejdzie  z woli Boga dla świata i człowieka.
            Krew to życie człowieka. W Torze napisano to dwukrotnie. Raz słowami: „Dusza ciała we krwi jest”, zaś w innym miejscu czytamy: „krew jest to dusza”.
            W jaki sposób krew tworzy się w organizmie człowieka? Otóż powstaje ona w wyniku trawienia pokarmów. Aby człowiek mógł się posilić, musi najpierw zasadzić roślinę, pielęgnować ją, zebrać plony i dopiero wtedy może z nich korzystać. Je i na skutek tego wytwarza krew. Skąd pochodzi życie? Co warunkuje życie każdej rośliny? Była to woda z Nilu. Z tego powodu właśnie Egipcjanie tak wielką cześć oddawali rzece, traktując ją jako bożka.
            Bóg rzekł: „Zmienię rzekę w krew i wtedy będziecie mogli pić ją bezpośrednio z niej, dostając w ten sposób życie z pierwszego źródła. Ale nie jest to przecież możliwe do wykonania w ten sposób. Musi się bowiem odbyć cały opisywany cykl, aby człowiek otrzymał życie.
            Tak jak nie można bezpośrednio otrzymać życia z krwi, tak samo nie można uważać Nilu za bożka. To tylko element cyklu powstawania życia. Należy dotrzeć do prawdziwego źródła, którym jest Bóg. To On jest dawcą życia i dla Niego pracujemy.
            Bóg zamienił rzekę w krew, aby przekazać następujące przesłanie: Z wody i pożywienia powstaje krew i nie da się pójść na skróty, pijąc krew prosto z Nilu. Ale ostatecznie wszystko to powstaje dzięki wodzie. Tak samo prawdziwym źródłem życia dla Żydów  jest Bóg, którego nie widzimy, pozostaje nieodkryty, ale ujawnia się przez różne rzeczy i ostatecznie to On jest jedynym źródłem życia.

SZABAT SZALOM!

Rabin Eliezer Gurary